Remis na wirażu: Legia Warszawa zanotowała bramkę na wagę wyrównania w Ostrawie
Sports
3 min readby Fresh Feeds AI

Remis na wirażu: Legia Warszawa zanotowała bramkę na wagę wyrównania w Ostrawie

W pierwszym meczu drugiej rundy kwalifikacji Ligi Europy Legia Warszawa zremisowała z Baníkiem Ostrava 2:2 na wyjeździe, odnosząc cenny wynik przed rewanżem w Warszawie. Bramki dla gospodarzy strzelili Matej Sin i Michal Frydrych, a dla Legii – Bartosz Kapustka oraz Jean-Pierre Nsame, który zadebiutował od razu golem. Spotkanie obfitowało w emocje i przełomy, a finisz był szczególnie nerwowy – w doliczonym czasie gry Baník stracił gola przez spalonego.

Na stadionie w czeskiej Ostrawie Legia Warszawa zremisowała z Baníkiem Ostrava 2:2 w pierwszym meczu drugiej rundy kwalifikacji Ligi Europy. To wynik, który może być odbierany z mieszanymi uczuciami po stronie polskiej drużyny, jednak w kontekście trudnych warunków i zaciętej rywalizacji – niesie sporo nadziei przed rewanżem w Warszawie za tydzień[1][2][3].

Baník rozpoczął spotkanie z przytupem i już w pierwszych minutach był bliski otwarcia wyniku. Przełamania dokonał Matej Sin w 13. minucie po dobrej akcji Filipa Kubali, zbierając aplauz gospodarzy[1]. Legia odpowiedziała dopiero w połowie pierwszej połowy – strzałem z dystansu skuteczny okazał się Bartosz Kapustka, który w 32. minucie zrównał stan rywalizacji[1][2][3].

W drugiej części spotkania czechosi doszli do przewagi po bramce Michala Frydrycha w 65. minucie. Dla mistrzów Pucharu Polski był to sygnał do natarcia, ale długo nie potrafili przełamać dobrze zorganizowanej defensywy Baníka. Punkt zwrotny nadszedł w 88. minucie – rezerwowy Jean-Pierre Nsame po dośrodkowaniu Juergena Elitima główkował celnie, wyrównując na 2:2 i zabierając dla Warszawy cennego gościa[2][3]. W doliczonym czasie gry Baník chciał jeszcze przechylić szalę zwycięstwa, ale bramka Frydrycha została ostatecznie uznana za spaloną[3].

Pod względem taktycznym Legia dawała się poznać z lepszej strony pod koniec meczu, jednak gra w Ostrawie ujawniła także braki w finalnej fazie ataku. Trener Edward Iordanescu może być jednak zadowolony z postawy swoich zawodników w końcówce spotkania – to właśnie oni skorzystali z tego, że Baník nie wykorzystał przewagi[1].

Żółte kartki otrzymali Rafał Augustyniak i Wahan Biczachczian po stronie Legii oraz Jiri Boula po stronie gospodarzy, a całość prowadził austriacki arbitraż Christian-Petru Ciochirca[2].

Rewanż odbędzie się już 31 lipca na Stadionie Wojska Polskiego przy Łazienkowskiej w Warszawie. O północy emocji czekają kibice obu klubów, a dla Legii wszystko wciąż jest do wygrania – remis na wyjeździe to wynik, który daje realne szanse na awans do kolejnej rundy eliminacji Ligi Europy[1][2][3].

Tags:

#Legia Warszawa#Baník Ostrava#Liga Europy#kwalifikacje#remis#news#piłka nożna

Sources:

przegladsportowy.onet.pl

przegladsportowy.onet.pl

www.polsatsport.pl

www.polsatsport.pl

sportowefakty.wp.pl

sportowefakty.wp.pl

gol24.pl

gol24.pl

sport.tvp.pl

sport.tvp.pl